Olejowanie włosów, czyli nakładanie na nie różnego rodzaju olejków, jest coraz częściej stosowanym sposobem pielęgnacji. Początkowo stosowane przez tzw. włosomaniaczki i popularyzowane w blogosferze, szybko stało się powszechną metodą stosowaną przez Polki, wzorem na przykład mieszkanek Indii. Jest to znakomity sposób pielęgnacji włosów.
Olejek do włosów zamiast innych kosmetyków
Wszystkie kobiety, które nie mogą dopasować dla siebie odżywki i maski, zdecydowanie powinny sięgnąć po dobrze dobrany olejek, a prawdopodobnie uznają, że jeszcze nic do tej pory nie wpłynęło na ich włosy tak dobrze.
Trudno się temu dziwić – dobre olejki do włosów są w pełni naturalne i z pewnością warto do olejowania tylko takie wybierać (z silikonami są dobre jedynie do zabezpieczania końcówek), a poza tym mają wiele cennych dla włosków składników, jakich na próżno szukać w odżywkach i maskach chemicznych. Poza tym fantastycznie nawilżają i odżywiają pasma. Nic też nie stoi na przeszkodzie temu, by nakładać je na skórę głowy, a nawet często jest to bardzo pożądane, gdyż, o czym często się zapomina, ona także potrzebuje nawilżenia. Niektóre olejki działają nawet dezynfekująco, dzięki czemu usuwają łupież i uciążliwe swędzenie skóry głowy.
Jakie olejki na włosy warto stosować?
W grę wchodzą niezliczone możliwości. Jako pierwsze popularne zaczęły być olejki indyjskie i arabskie, obecnie jednak oferuje je wiele firm, nawet polskich. Można nakładać na włosy oleje z drogerii, ale też… ze sklepu spożywczego, a nawet własnej kuchni. Świetnie działa bowiem zarówno oliwa z oliwek, jak i na przykład olej kokosowy czy lniany. Oleje mają przy tym dość podobne właściwości, ale włosy mogą na nie różnie reagować, co związane jest między innymi z ich porowatością. Warto zatem próbować różnych, by znaleźć najlepszy dla siebie. Znane są też różne metody używania takich produktów i tutaj także doskonale będzie poeksperymentować. Niektórym kobietom bowiem najbardziej przypada do gustu nakładanie oleju na całą noc, a innym – na godzinę przed myciem.